Poniżej standardowo mały wywiad z Danielem:)
Jak zaczęła się twoja
przygoda z FreeRunning?
Byłem w pierwszej klasie gimnazjum, na wf mieliśmy lekcje gimnastyki. Spodobało mi
się to, pamiętam, że już wtedy dawałem z siebie wszystko. Na koniec podszedł do mnie nauczyciel i zapytał się czemu właściwie nie
chodzę na zajęcia dodatkowe z gimnastyki. Prowadził je Jacek Sękowski.
Zdecydowałem się, poszedłem któregoś dnia i tak trenuje tam do dziś.
Co jest najważniejsze w tym FreeRunning?
Hmmm…Na pewno chęć do
pracy, ponieważ to ciężki sport. Potrzeba dużo siły i sprytu, a najważniejsza jest psychika. Żeby wykonać dany trik trzeba się odpowiednio przygotować psychicznie.
Jak trenujesz? Robisz pompki?
Biegasz?
Robię i to i to. Pompki trzy
razy w tygodniu pozwalają mi utrzymać szybkość w rękach, natomiast biegam w czasie treningu
na sali, dodatkowo chodzę na siłownie, która pozwala mi zwiększyć tężyznę fizyczną.
Masz jakieś bariery? Jak je
przełamujesz?
Bariery są zawsze np. kiedy chcesz nauczyć się nowego triku, masz świadomość, że robisz to pierwszy raz, nie wiesz, czy ci to wyjdzie, ale mimo wszystko próbujesz wskoczyć np. na
murek. Przełamujesz tą barierę w swoim umyśle, bo to ona Cię blokuje przed
oddaniem skoku, gdy to zrobisz, skoczysz bez problemu.
Jakie masz plany na
przyszłość? Marzenia?
Moje plany są związane
są z FreeRuning`iem, chce go uczyć i uświadamiać młodszym że są lepsze rzeczy
niż picie czy palenie… Może mnie najlepiej nie poszło, jeśli chodzi o edukację, ale
nie mam zamiaru się poddawać i jestem przekonany, że dokonam tego co chcę, a moim największym marzeniem jest zobaczyć
więcej ludzi w Resku, którzy uprawiają swoje pasje.
Jak często trenujesz?
Trenuje praktycznie codziennie w sumie to zależy od pogody, jeśli jest ciepło, bądź chłodno, ale sucho potrafię codziennie, nie lubię natomiast jak jest zimno i mokro
brrrr.. Ale w zimę można się powygłupiać :)
Masz już jakieś osiągniecia?
Oprócz występów w moim mieście rodzinnym, otrzymałem puchar od
Jacka Sękowskiego za moje osiągnięcia z gimnastyki. I wiem, że na tym się nie skończy.
Miałeś już jakieś poważne
kontuzje?
Owszem. Jedną podczas
nagrywania teledysku SCRUB JUMP. Miałem wykonać salto z dachu, ale ten ugiął się
pod moimi nogami i spadłem na skalniak. Wynikiem tego była dziura w piszczelu i krwiak w kolanie.
Co robisz oprócz uprawiania
FR?
Oczywiście, mam. Lubię robić
grafikę, rysować, komponować niewielkie utwory muzyczne, ale najbardziej to
Skakać 3Run :)
Czym się różni FreeFunning od
parkour i dlaczego robisz jedno a nie drugie?
Szczerze mówiąc prawie
niczym:) Parkur polega na szybkim pokonywaniu przeszkód, a FreeRunn skupia się na tym żeby zrobić to najefektowniej, więc tylko zamieniamy trik. Można powiedzieć, że robię to i to. Wszystko zależy od tego jak chce pokonać przeszkodę szybko czy efektownie.
Jak zdefiniujesz słowo pasja?
Czy jest ona według Ciebie potrzebna w życiu? Jeśli tak, to dlaczego?
Pasja to coś co pozwala człowiekowi oderwać się od trudnego życia i zająć się tym co lubi i potrafi robić najlepiej. Ponieważ, gdy ja skacze jestem całkiem w innym świecie. Nie liczy się nic, poza treningiem, a gdy uda się Ci zrobić jakiś nowy trik, masz ogromną satysfakcje. Kto zaczyna skakać, niech nie przejmuje się gadaniem innych, ponieważ każdy skacze jak potrafi, każdy też może dojść do perfekcji. Wystarczy tylko chcieć i robić to co się kocha.. FreeRunning to siła jednego świata pasja wielu ludzi. Co do pytania, czy pasja jest potrzeba? Tak! Ponieważ w ten sposób poznaje
się człowieka jego styl charakter jaki on naprawdę jest.
Poznaliście właśnie Daniela, poniżej fotka i filmik z jego wyczynami:)
Jak widzicie są różne pasję:) Najważniejsze, żeby coś dawało satysfakcję, którą chyba widać na filmiku Daniela:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz